zakładniczka słowa

GDY NIE POTRAFISZ PRZEJŚĆ NA "TY" 

Dziś przychodzę do Was po radę i pomoc. Może macie w tym temacie większe doświadczenie i się nim podzielicie? Bo już naprawdę nie wiem jak z tym sobie poradzić. Myślałam, że nigdy nie będę miała  takiego problemu. Przecież na co dzień jakoś daję sobie radę. Mam wokół siebie wielu ludzi, z którymi na początku było mi ciężko, ale w końcu poszło. Tym bardziej, że czasami to są obce mi osoby. A z bliskimi powinno pójść jak po przysłowiowym maśle. Dlaczego więc  nie mogę się przełamać i mówić na "Ty" "Teściowej“?